ŚWIATOWA DZIURA
 
Zadziwiają mnie ci wszyscy, którzy twierdzą, że Radzyń to dziura, w której nic się nie dzieje. Oznacza to, że albo niewiele dostrzegają, albo oczekują zupełnie czego innego. Prawda, że nie ma u nas teatru ani opery, lecz iluż z tych, którzy na ten brak narzekają, chodziłoby tam, gdyby takowe były?
Zatem co do dziury, to nie będę dyskutował, ale pod wieloma innymi względami jest jednak Radzyń całkiem europejską dziurą. Przykłady?, proszę bardzo. Mamy na przykład wytwórnię koszernego nabiału, własne festiwale muzyczne, prawdziwego barda, konkurencję na rynku prasowym, polityczne szambo i specjalistów od mieszania w nim, afery gospodarcze, narkotyki w szkołach, prawicę, lewicę i centrum, bezrobocie, biurokrację, nepotyzm (czyli zatrudnianie tylko członków własnej rodziny i znajomych), półświatek przestępczy, forum gospodarcze bez gospodarki itp. itd.
Nie mamy jeszcze baru ze stałym monitoringiem i bieżącą transmisją w TV oraz eli-minacji do Idola, ale po co, skoro z góry wiadomo, kto idolem u nas ma być. Czyli jest światowo, całkiem europejsko będzie za pół roku, radzyńsko mamy już teraz.
A wracając do koszerności (toć to najbardziej u nas światowe) miejmy nadzieję, że powrót rabinów do naszego miasta zaowocuje przynajmniej tym, że to wreszcie Polakowi uda się sprzedać coś Żydom.

Dariusz Magier
POWRÓT
 
© Dariusz Magier. Prawa autorskie zastrzeżone.
Pierwodruk: Światowa dziura, "Wspólnota Powiatowa" 2003, nr 15 (28), s. 19.